Trzy kobiety

Peerelowscy propagandziści obrzydzili nam Dzień Kobiet. Chcemy przełamać złą tradycję, dlatego proponujemy trzy portrety – kobiet tworzących z mężczyznami artystyczne duety, które odegrały znaczące role w różnych okresach polskiego teatru. Przypominamy słabo obecne w feministycznych narracjach Stanisławę Perzanowską, prawą rękę Stefana Jaracza (piórem Stanisława Godlewskiego) i Krystynę Skuszankę, żonę i artystyczną partnerkę Jerzego Krasowskiego (tekstem Rafała Węgrzyniaka). Kalina Zalewska analizuje twórczą drogę reżyserki Moniki Strzępki i dramaturga Pawła Demirskiego. Nasza felietonistka Dominika Kluźniak konfrontuje dziecięce marzenia o byciu aktorką z ich spełnieniem w dorosłym życiu.

W numerze 30:

Perzanowska. Jak być potrzebną

Być może łatwość szufladkowania Perzanowskiej wynika właśnie z tego, że nigdy nie była ona bohaterką pierwszoplanową, dosłownie i w przenośni. Za czasów współpracy z Jaraczem większy splendor spadał na niego – był dużo bardziej popularny, jego wizerunek tworzyły nie tylko talent, charyzma i wielkie role, lecz także spektakularne awantury i wyskoki alkoholowe

pisze Stanisław Godlewski

Sześć dyrekcji Skuszanki

Krystyna Skuszanka przez blisko czterdzieści lat nadawała ton życiu teatralnemu w PRL. Była utalentowaną reżyserką i solidną dyrektorką aż sześciu scen, wspieraną przez męża Jerzego Krasowskiego. Jej kariera załamała się przedwcześnie po wprowadzeniu stanu wojennego. Przez środowisko teatralne skazana na ostracyzm, umarła właściwie w zapomnieniu. Jednak osoby i dokonań Skuszanki nie da się zignorować, a warto je przypomnieć

pisze Rafał Węgrzyniak

Buntownicy

Najdojrzalsze spektakle duetu dotykały zasadniczego problemu: co zrobić, by rzeszom bezimiennych – przede wszystkim licznym potomkom chłopów, którzy zdobywają pracę w miastach i biorą kredyty – zapewnić reprezentację w narodowym imaginarium. Powinni nauczyć się buntu, by o sobie stanowić i nie zależeć od byle polityka, który powie im, że tak już musi być, bo teraz, panie, mamy kapitalizm i banki dyktują warunki

pisze Kalina Zalewska

Pocztówka z Jeleniej Góry

Co poszło nie tak??!! Chciała klepać biedę i umrzeć, być wierna książkowym ideałom, a wylądowała w centrum stolicy…

pisze Dominika Kluźniak

Pół serio

00:00:00 / 00:00