„Teatr, który się wtrąca”. Te słowa Zygmunta Hübnera od dekady służą jako motto Teatru Powszechnego pod dyrekcją Pawła Łysaka, ale scen, które mogłyby je umieścić na swoich sztandarach było i jest znacznie więcej. O to, co dalej z Powszechnym pyta Pawła Łysaka Maryla Zielińska. Małgorzata Piekutowa zestawia ze sobą dwie premiery – Baśń o wężowym sercu w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach z Nowym wspaniałym światem wystawionym w Teatrze im. Osterwy w Lublinie. Kalina Zalewska pisze o tym, jak Zygmunt Hübner rozumiał sens swoich słów w praktyce, prowadząc teatry: Wybrzeże w Gdańsku, Stary w Krakowie i Powszechny w Warszawie. Jarosław Cymerman przypomina wojnę teatrów w okresie powstania listopadowego w Lublinie. Grzegorz Kondrasiuk dzieli się z czytelnikami niezwykłym znaleziskiem dotyczącym bliskiej przyszłości Teatru Powszechnego…
Wysadziło mnie z bycia działaczem społecznym i politycznym w stronę skandalisty. Spowodowane było to, między innymi, zacietrzewienie obu stron, budowaniem podziałów. Rzeczywiście w naszym pokoleniu straciliśmy kontakt ze sobą