ISSN 2956-8609
Wiosną 2023 roku Odin Teatret dostał oficjalne wypowiedzenie współpracy z Nordisk Teaterlaboratorium w Holstebro, instytucji, którą stworzyli członkowie grupy. Po pięćdziesięciu siedmiu latach zespół stracił siedzibę.
W 2020 roku postanowiłem poświęcić się wyłącznie działalności reżyserskiej, badaniom nad antropologią teatru oraz archiwum Odin Teatret. Przekazałem kierownictwo Nordisk Teaterlaboratorium mojemu dyrektorowi administracyjnemu, którego pierwszą decyzją było zwolnienie pracowników naszego archiwum. Następnie, powołując się na względy bezpieczeństwa, przeniósł 6000 tomów mojej biblioteki, niwecząc w ten sposób trwający proces katalogowania. W końcu, po dwóch latach, zwolnił mnie. Była to lekcja natury ludzkiej
– mówił Barba w rozmowie z Anną Bandettini w 2023 roku1.
 
          Jesienią 2023 roku w Bibliotece Bernardini we włoskim miasteczku Lecce w Apulii na południu Włoch odbyło się uroczyste otwarcie LAFLIS – Living Archive Floating Islands. Fundacja, założona przez Eugenia Barbę i Julię Varley, aktorkę Odin Teatret od 1976 roku, przekazała archiwa Odin Teatret zgromadzone wcześniej w Holstebro. Na zbiory LAFLIS składają się: biblioteka Eugenia Barby (oprócz książek także jego teksty o teatrze i pracy), kompletne archiwum Odin Teatret (dokumentacja spektakli, projektów społecznych i okołoteatralnych), archiwum Festiwalu Transit, poświęconego teatrowi kobiet, którego dyrektorką jest Julia Varley (w tym również materiały dotyczące Projektu Magdalena2), stale uzupełniany katalog grup teatralnych z całego świata.
 
              Biblioteka Bernardini mieści się w dawnym klasztorze jezuitów. Zgodnie z polityką kulturalną Włoch biblioteki pełnią rolę centrów kultury z bogatym programem wydarzeń artystycznych. W zbiorach Bernardini znajdują się dwa inne ważne archiwa teatralne – awangardowego reżysera Carmelo Bene i Silvio D’Amico, krytyka i założyciela szkoły teatralnej w Rzymie – Accademia Nazionale di Arte Drammatica.
Przekazanie archiwów Apulii to symboliczny powrót Barby w rodzinne strony. Dorastał w nadmorskim miasteczku Gallipoli, 40 km od Lecce. Wyjechał do Norwegii, kiedy miał 18 lat. Do dzisiaj mówi o sobie: „Jestem emigrantem”.
Co robić z archiwum tak ulotnego tworu jakim jest teatr i grupa teatralna? To pytanie, które od lat nurtuje Barbę. W przeciwieństwie do swojego mistrza – Jerzego Grotowskiego, który zabraniał dokumentowania spektakli, ograniczał dostęp do materiałów i zacierał ślady uważając, że w teatrze chodzi o przeżycie, Barba archiwizuje wszystko. Gromadzi dokumenty i rzeczy. Jest molem książkowym i ma niesłabnącą ciekawość ludzi i świata. Jego imponująca biblioteka trafiła do LAFLIS, ale w salach wystawowych zmieściła się tylko część książek.
 
              Luca Ruzza, architekt, który zaprojektował wystawę:
Projekt LAFLIS narodził się o drugiej nad ranem w samochodzie wiozącym Eugenia Barbę i Julię Varley do hotelu po przedstawieniu The Tree, które Odin Teatret zagrał w Bari w Teatrze Abeliano w listopadzie 2021 roku3.
Dla Barby archiwum to projekt artystyczny w takim samym stopniu, jak spektakle, które tworzy.
Zwiedzający powinni całym swoim ciałem i umysłem doświadczać przestrzeni i czasu, wiedzy i przeszkód, wrażeń, przeczuć, nieoczekiwanych wydarzeń i napięć, które są równoważne doświadczeniu artystycznej fikcji, czy to literatury, czy spektaklu teatralnego. Ten świat zdumienia, dbałości o szczegóły, figlarnej ironii i żarliwości, wypełniony ciszą i sugestywnymi dźwiękami powinien funkcjonować jak biblioteka4.
W założeniu twórców misja LAFLIS łączy trzy obszary: pamięć, przekaz, przemianę. Pamięć to archiwalia i zbiory. Przekaz to wszystko to, co może powstać na podstawie tych świadectw. Przemiana to proces, który zachodzi w odbiorcach.
 
               
              LAFLIS mieści się na pierwszym piętrze. Żeby do tu dotrzeć, trzeba przejść przez Muzeum Sztuki Drukarskiej na parterze, z ekspozycją zabytkowych pras drukarskich.
Trzy główne sale LAFLIS są podzielone tematycznie: pierwsza to biblioteka i archiwum rodzinne Eugenia Barby, druga poświęcona jest Odin Teatret, trzecia grupom teatralnym z całego świata.
Trzy sale, trzy różne strategie wystawiennicze. Barba przyznaje, że „wyreżyserował” te sale na podobnej zasadzie, jak reżyseruje spektakle i wydarzenia. Pokazuje, że archiwum to nie tylko przestrzeń wypełniona dokumentami, ale byt złożony z kontekstów, które widz za każdym razem łączy w inną całość. Dlatego nazywa je „żywym archiwum”. A właściwie „żywymi archiwami”, ta liczba mnoga jest ważna. Grupy Trzeciego Teatru są jak wyspy, które dryfują po morzu, nie zakorzeniając się w topografii geopolitycznej świata, lecz tworząc własną geografię.
Metafora wyspy jest dla Barby synonimem niezależności. Mówił o tym w październiku 2025 roku w Instytucie Teatralnym podczas wykładu inauguracyjnego dla studentów Pedagogiki Teatru i na spotkaniu o antropologii teatru, które podczas festiwalu „Więcej niż teatr. 60 lat Odin Teatret”5 prowadził Leszek Kolankiewicz. Barba powtarzał kilkukrotnie, że teatr jest jego wyspą wolności.
 
               
              Podczas inauguracji wystawy zwiedzających witała instalacja:
kopiec usypany z ziemi, w który
powtykane były książki szczególnie
ważne dla Odin Teatret. O historii grupy i o inspiracjach. 
Ziemi już nie ma, bo zaczęła żyć własnym, organicznym życiem i
trzeba było ją usunąć z ekspozycji.
Ziemia, jak wiele innych elementów na wystawie, ma wiele znaczeń. Kojarzy się – na przykład – z siedzibą Odin Teatret w Holstebro. Kiedy Barba z grupą aktorów przyjechał w 1966 roku do tego sennego miasteczka, dostał od władz do zasiedlenia gospodarstwo rolne. W oborach stały krowy. Na jednym ze słynnych zdjęć z tamtego okresu pozują razem z aktorami.
Na 50-lecie Odin Teatret Barba przygotował niezwykły – i proroczy – performans. W ziemi został wykopany ogromny dół, do którego wrzucono i zakopano kostiumy oraz rekwizyty ze spektakli. Ten symboliczny pogrzeb dla jego świadków był trudny do zniesienia.
Od początków istnienia Odin Teatret zespół dokumentował nie tylko swoją pracę, ale zbierał również materiały dotyczące innych „laboratoriów teatralnych”. Ze szczególnym uwzględnieniem teatrów azjatyckich, którymi Barba się fascynował i które były przedmiotem badań powołanej przez niego Międzynarodowej Szkoły Antropologii Teatru – International School of Theatre Anthropology (ISTA).
Kasety wideo z rejestracjami spektakli, warsztatów i spotkań zajmowały w Holstebro osobny pokój. Teraz są w LAFLIS.
Do Holstebro przyjeżdżali wszyscy znaczący twórcy i twórczynie Trzeciego Teatru, jak Barba określa niezależne grupy teatralne z całego świata. Stałymi gośćmi byli Jerzy Grotowski, Ariane Mnouchkine czy Dario Fo. Barba dokumentował takie spotkania.
„Wchodzicie do mojej głowy” – mówi Barba do zaprzyjaźnionych teatrologów przed wejściem do sali, która jest jego biblioteką. Panuje tu chaos i bałagan. Na regałach piętrzą się książki, między stertami powtykane są afrykańskie maski, kosze, koraliki, kamienie, doniczki z kwiatami i słoiki z medalami i orderami, które Barba dostawał przy różnych artystycznych okazjach. Wyglądają jak preparaty medyczne. Brakuje wśród nich słoika z medalem, który Barba odebrał z rąk prorektora Uniwersytetu Warszawskiego, profesora Zygmunta Lalaka podczas ostatniej wizyty w Warszawie.
 
               
              Książka o Akademi Ruchu stoi obok książki Le Corbusiera i antologii dramatów irlandzkich. Czy jest jakiś klucz? Nie, Barba w ten sposób prowokuje zwiedzających do szukania związków i znaczeń.
 
              W sali z książkami Barby wystawione są także rodzinne pamiątki. Kryształowe kieliszki, zdjęcia, stare listy. Wyjazd z Apulii to ważny moment w opowieściach biograficznych Barby. A najważniejszym momentem, który powraca w spektaklach, była śmierć ojca i fakt, że z bratem czuwali przy nim do końca. Barba uważa to doświadczenie za formacyjne. Nie ma nic ważniejszego – mówi w wielu wywiadach – niż miłość i śmierć.
Ojciec Barby był generałem Mussoliniego. Na jednym ze zdjęć generał ubrany w mundur unosi rękę w charakterystycznym geście salutu rzymskiego. Obok ojca stoi pięcioletni Eugenio z tak samo uniesioną ręką. Wychowywany był na wojskowego. Opuszczenie Apulii i domu o faszystowskich tradycjach było formą sprzeciwu. Na innym zdjęciu widzimy owdowiałą matkę z synami.
 
               
              Sala poświęcona Odin Teatret. Plakaty z przedstawień, instalacje z obiektów ze spektakli, fragmenty nagrań na ekranach zawieszonych na ścianie.
 
               
               
               
               
              Trzecia sala należy do Trzeciego Teatru. To mulitimedialna instalacja z czerwonymi makami. Każdy kwiat to inna grupa teatralna. Uruchomiony, wyświetla informacje o zespołach z całego świata. Baza jest uzupełniania, trzecia sala jest wychyleniem w przyszłość. Marzeniem Barby jest, aby to było największe źródło informacji o ruchu Trzeciego Teatru.
 
               
               
          Są jeszcze dwa małe
pokoiki poza główną wystawą. Dla wielu zwiedzających najważniejsze. To
rekonstrukcje pokoju Barby z
Holstebro oraz garderoby Julii Varley. Każdy aktor w Odin Teatret miał
taki pokój. Pełniły rolę i biura, i garderoby. Te tutaj
wyglądają jak składziki pamiątek. Z każdą pamiątką związana jest jakaś
opowieść.
 
               
               
          Zdarza się, że ktoś ze zwiedzających, wchodząc do nich płacze. Gdyby zebrać wspomnienia osób, które znały pokoiki w Holstebro, złożyłyby się na osobne archiwum. Odin Teatret to punkt odniesienia dla wszystkich teatrów alternatywnych i studenckich. Przez 57 lat w dawnym gospodarstwie rolnym w Holstebro realizował utopię o szczęśliwej wyspie.
Przypisy: