ISSN 2956-8609
14 kwietnia 2025 roku mieszkańcy Jabłonowa Pomorskiego po raz dziesiąty wystawili misterium Męki Pańskiej Aż do skończenia świata. Ten plenerowy spektakl wyrósł z małych form teatralnych, wystawianych z okazji rekolekcji wielkopostnych przez miejscową młodzież. Pomysł narodził się podczas jednego ze spacerów w pięknym parku otaczającym dziewiętnastowieczny, neogotycki pałac, obecnie siedzibę Zgromadzenia Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej w Jabłonowie Zamku i Sanktuarium Błogosławionej Marii Karłowskiej. Droga wiodąca wokół pałacu wydała się idealną scenerią widowiska.
Początki nie były łatwe. Machina przygotowań ruszyła dzięki przedsiębiorcy, mieszkańcowi naszego miasteczka, który zadeklarował pokrycie kosztów nagłośnienia i oświetlenia. Nie mieliśmy strojów, dekoracji, a przede wszystkim – doświadczenia. Próby odbywały się na dworze. Uczyliśmy się wyrażania emocji, krzyku, płaczu, lamentu. Musieliśmy rozwiązać wiele problemów technicznych – jak zagrać scenę ukrzyżowania, gdzie ustawić reżyserkę, skąd pozyskać prąd. W tym wszystkim pomogli nam mieszkańcy naszej gminy i lokalni przedsiębiorcy. Właściciel tartaku zrobił krzyże, ktoś inny przekazał sznury, tkaniny i używaną odzież, z których można było wykonać kostiumy. Właściciel Izby Tradycji Rybackiej w Płowężu użyczył starej łodzi i sieci, jednego z najpiękniejszych i najbardziej wymownych elementów misteryjnej dekoracji. Przygotowanie chóru to kolejny element pracy nad spektaklem, ponieważ ważną częścią misterium jest jego oprawa muzyczna (repertuar się zmienia, jednak dwie pierwsze pieśni tak znakomicie wpisały się w scenariusz, że prawdopodobnie zostaną już z nami na zawsze).
Przez lata nasz spektakl ewoluował i to w wielu aspektach. Zoptymalizowaliśmy trasę, zmieniliśmy scenę ukrzyżowania Jezusa – skonstruowaliśmy krzyż, który jest unoszony razem z aktorem, skompletowaliśmy stroje dla ponad stu aktorów. Zmieniła się także obsada – na początku składała się głównie z młodzieży szkół średnich, obecnie jej trzon stanowią osoby dojrzałe, w wieku od czterdziestu do sześćdziesięciu lat. Młodzież i dzieci dopełniają spektakl, wcielając się w rolę rozwrzeszczanego tłumu.
Próby integrują społeczność lokalną. Do grupy teatralnej przyłączają się całe rodziny. Każdego roku w spektaklu bierze udział około stu osób. Ponadto wielu mieszkańców włącza się w przygotowanie widowiska, pomagając przy budowie scenografii czy zabezpieczeniu widowni – to zadanie biorą na siebie druhowie z OSP Bukowiec i OSP Jabłonowo Pomorskie. Ogromne wsparcie dają nam Siostry Pasterki – gospodynie miejsca, które przez dwa miesiące prób oraz w czasie spektaklu opiekują się nami, udostępniając pomieszczenia oraz niezbędne sprzęty. Członkinie kół gospodyń wiejskich częstują aktorów ciepłą zupą (w ciągu tych dziesięciu lat doświadczyliśmy kaprysów pogody – od kwietniowego upału po marcowe opady śniegu i deszczu).
Także i w tym roku społeczność naszej gminy zmobilizowała się, by przygotować widowisko. Bo jedno jest niezmienne: zaangażowanie ludzi, emocje, radość wspólnie spędzonego czasu. W organizację przedsięwzięcia włączają się parafie, szkoły, dom kultury, samorząd lokalny, politycy.
Ta gotowość i entuzjazm ludzi sprawia, że od dekady kolejny raz rozpoczynam tę przygodę, nawet jeśli czasami dopada zniechęcenie. Każdego roku, często pomimo złych prognoz pogody, czekamy na wzgórzu na tych, którzy chcą przeżyć z nami misterium Męki Pańskiej.